TC Finalizer vs Izotop Ozone

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
ratio
Posty: 282
Rejestracja: niedziela 05 mar 2006, 00:00

TC Finalizer vs Izotop Ozone

Post autor: ratio » środa 18 lis 2015, 17:16

Witam


Czy ktoś może porównywał ? Czy za pomoca tej wtyczki można uzyskać takie samo brzmienie jak z finalizera ?

Logic pro X | Focusrite Pro 26 | M Audio Project Mix IO

marcinek2
Posty: 160
Rejestracja: poniedziałek 08 paź 2012, 00:00

Re: TC Finalizer vs Izotop Ozone

Post autor: marcinek2 » środa 18 lis 2015, 19:57

...Witam
mam to i to jednak finalizer bardziej mi odpowiada,przy mocniejszym dopaleniu nie miazdzy tak dzwieku lecz znajac zycie i jedno i drugie ma swoich fanow jak i przeciwnikow,najlepiej potestowac i samemu ocenic.pozdrawiam Marcin
Motu 828 mk3,avantone cv 12,aps classic,uad 2 solo,Duo,tc helicon,rnc fmr 1773........????

fallworm
Posty: 471
Rejestracja: środa 30 lip 2014, 00:00

Re: TC Finalizer vs Izotop Ozone

Post autor: fallworm » czwartek 19 lis 2015, 20:22

Jako zwolennik hardware'u napiszę tak: Mam Finalizer 96k i nie będę pisał, że jego brzmienie jest super i ekstra i wynikowe pliki są magicznie sfinalizowane - bo to nie zależy od tego procesora tylko od miksu (ile da się z miksu wycisnąć), ale:

- wtyczki nie pozwalają na tak głęboką kompresje przy braku odczuwalnych artefaktów
- wtyczką nie sfinalizujesz miksu w 5 minut na tyle by osiągnęły przyzwoity poziom głośności (a tu o dziwo gotowe ustawienia [presety] na ogół działają dość solidnie), no ale to zależy jeszcze od miksu.

- możesz przepuścić dziesiątki ścieżek przez jedne ustawienie procesora i na pewno uzyskasz wspólne brzmienie, dynamikę i poziomy, można by porównać działanie tego urządzenia do procesora emisyjnego radiowego. Posłuchaj jakiejś stacji radiowej - wszystko co usłyszysz idzie w zasadzie na jednych ustawieniach procesora i wszystko brzmi tak jak brzmi.

No ale tak czy siak nie lubię urządzeń typu finalizer. Robotę robi na "ok" przy minimalnym wkładzie pracy własnej. Ja wolę w analogu krok po kroku pracować nad ukończeniem miksu - przynajmniej wiem co robię.

ratio
Posty: 282
Rejestracja: niedziela 05 mar 2006, 00:00

Re: TC Finalizer vs Izotop Ozone

Post autor: ratio » piątek 20 lis 2015, 08:38

Przyznam że zadałem to pytanie będąc ciekawy co Wy o TC finalizer sądzicie bo też go mam. Ostatnio testuje ozone no i jestem pod wrażeniem zastanawiam się nad jego kupnem. Ale tak jak napisali przedmówcy mam wrażenie że za pomocą finalizera mogę mocniej dobić moje produkcje (są głośniejsze :)). I też bym go porównał do procesora emisyjnego w radiu z tym że nie korzystam z presetów tylko wszystko ustawiam za pomocą suwaków zrobionych w logicu, dzięki temu dla każdego projektu mogę szybko przywołać ustawienia.
Logic pro X | Focusrite Pro 26 | M Audio Project Mix IO

fallworm
Posty: 471
Rejestracja: środa 30 lip 2014, 00:00

Re: TC Finalizer vs Izotop Ozone

Post autor: fallworm » sobota 21 lis 2015, 01:43

Mi generalnie w Ozone, podoba się operacja z użyciem korekcji krzywą różowego szumu
lecz niestety nie używam tej wtyczki w ogóle. Za to używam Izotope RX 4, którym to
genialnie na szybko kształtuje się brzmienia korekcją zaczerpniętą z innych brzmień :-
). Brzmi paskudnie - wiem, ale pomijając gitary, dęciaki i inne instrumenty które
powinno się obrabiać z pasją - zwracam uwagę na lektorkę. Podoba wam się brzmienie
jakiegoś lektora z tv lub z audiobooka? Nagrywacie chłopa, który ma odpowiednie
predyspozycje? No to funkcja eq match załatwia robotę kształtowania brzmienia w 15
sekund. Później odpowiednia kompresja (ja używam drawmera 1973 i limitera z Monstera
Compressora lub tylko sa2rate - w zależności jak mocne sprasowanie jest potrzebne) i
robota załatwiona. Bez czasu nagrywania i przepuszczania przez procesor obróbka
lektorki zajmuje 40-60 sekund.


ratio
Posty: 282
Rejestracja: niedziela 05 mar 2006, 00:00

Re: TC Finalizer vs Izotop Ozone

Post autor: ratio » poniedziałek 23 lis 2015, 15:53

...Mi generalnie w Ozone, podoba się operacja z użyciem korekcji krzywą różowego szumu
lecz niestety nie używam tej wtyczki w ogóle. Za to używam Izotope RX 4, którym to
genialnie na szybko kształtuje się brzmienia korekcją zaczerpniętą z innych brzmień :-
). Brzmi paskudnie - wiem, ale pomijając gitary, dęciaki i inne instrumenty które
powinno się obrabiać z pasją - zwracam uwagę na lektorkę. Podoba wam się brzmienie
jakiegoś lektora z tv lub z audiobooka? Nagrywacie chłopa, który ma odpowiednie
predyspozycje? No to funkcja eq match załatwia robotę kształtowania brzmienia w 15
sekund. Później odpowiednia kompresja (ja używam drawmera 1973 i limitera z Monstera
Compressora lub tylko sa2rate - w zależności jak mocne sprasowanie jest potrzebne) i
robota załatwiona. Bez czasu nagrywania i przepuszczania przez procesor obróbka
lektorki zajmuje 40-60 sekund.

...
 




Daj jakiś przykład lektora który obrabiałeś

Logic pro X | Focusrite Pro 26 | M Audio Project Mix IO

Zdzisiek
Posty: 2
Rejestracja: wtorek 24 lis 2015, 00:00

Re: TC Finalizer vs Izotop Ozone

Post autor: Zdzisiek » wtorek 24 lis 2015, 09:35

...Witam
Czy ktoś może porównywał ? Czy za pomoca tej wtyczki można uzyskać takie samo brzmienie jak z finalizera ?...

Można i to lepsze nawet. Kiedy ktoś używa TC 96k by dopalić miks bo ma za cicho, niech porówna swoje dopalenia z niektórymi komercyjnymi kawałkami, które wydaja się być o wiele głośniejsze a zarazem maja sporo niższy poziom RMS. TC Fin to dobre urządzenie, ale ma specyficzna obsługę i nie jest to klocuszek którym jak to niektórzy piszą, na presecie można zrobić zgranie miksu na dobrym poziomie. Bloki w 96k sa od siebie zależne i mają względem siebie ogromny wpływ. Tu nie da się ustawić czegoś i zapomnieć o drugim, tak że nie jest to ot takie sobie pudełeczko którym w 3 minuty można zrobić zawodowy master.
Ozone w najnowszej wersji 7 jest bardzo dobry i radzi sobie, jednak kompresja zdaje się wymiękać przy kompresji z 96k.

Głośne nagranie dobrego miksu, zazwyczaj uzyskuje się nie prasowaniem (dowalaniem pod sufuit), ale odpowiednią korekcją. Jest bardzo dużo kawałków na poziomie -10 rms a brzmią głośniej niż te co mają wyprute flaki z miksu przy -5 rms.

ratio
Posty: 282
Rejestracja: niedziela 05 mar 2006, 00:00

Re: TC Finalizer vs Izotop Ozone

Post autor: ratio » wtorek 24 lis 2015, 10:25

......Witam
Czy ktoś może porównywał ? Czy za pomoca tej wtyczki można uzyskać takie samo brzmienie jak z finalizera ?...

Można i to lepsze nawet. Kiedy ktoś używa TC 96k by dopalić miks bo ma za cicho, niech porówna swoje dopalenia z niektórymi komercyjnymi kawałkami, które wydaja się być o wiele głośniejsze a zarazem maja sporo niższy poziom RMS. TC Fin to dobre urządzenie, ale ma specyficzna obsługę i nie jest to klocuszek którym jak to niektórzy piszą, na presecie można zrobić zgranie miksu na dobrym poziomie. Bloki w 96k sa od siebie zależne i mają względem siebie ogromny wpływ. Tu nie da się ustawić czegoś i zapomnieć o drugim, tak że nie jest to ot takie sobie pudełeczko którym w 3 minuty można zrobić zawodowy master.
Ozone w najnowszej wersji 7 jest bardzo dobry i radzi sobie, jednak kompresja zdaje się wymiękać przy kompresji z 96k.

Głośne nagranie dobrego miksu, zazwyczaj uzyskuje się nie prasowaniem (dowalaniem pod sufuit), ale odpowiednią korekcją. Jest bardzo dużo kawałków na poziomie -10 rms a brzmią głośniej niż te co mają wyprute flaki z miksu przy -5 rms....
 





Finalizera uzywam pare ładnych lat ale jestem zaskoczony brzmieniem softu chyba jestem troche w tyle.
A tą obsługo finalizaera to niem co przesadzać bo wszystko wygląda tak samo jak we wtyczkach.

Logic pro X | Focusrite Pro 26 | M Audio Project Mix IO

Zdzisiek
Posty: 2
Rejestracja: wtorek 24 lis 2015, 00:00

Re: TC Finalizer vs Izotop Ozone

Post autor: Zdzisiek » wtorek 24 lis 2015, 16:01

Finalizera uzywam pare ładnych lat ale jestem zaskoczony brzmieniem softu chyba jestem troche w tyle.A tą obsługo finalizaera to niem co przesadzać bo wszystko wygląda tak samo jak we wtyczkach....

Fimelizery i wszelkiego typu Quantumy, to tez soft zapakowany w pudełko - nierzadko słabszy na dziś niż wtyki vst ;)
A obsługa, to samo działanie nomalizera (+softclip) w TC ma ogromne znaczenie dla późniejszej kompresji, limitera i wyjścia. I odwrotnie, działanie kompresora ma znaczenie dla działania normalizera choc w blok kompresora jest po normalizacji. Mozna powiedzieć, że twórcy 96k wdrożyli cos w stylu masteru na wzór lat gdzie królowało nagrywanie na taśmę, gdzie dopiero później następowała dalsza obróbka - ale to dyskusja na inny wątek. ;)

ODPOWIEDZ