Interfejs audio vs mikser...

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
BlackGenex120
Posty: 10
Rejestracja: środa 25 lis 2015, 00:00

Interfejs audio vs mikser...

Post autor: BlackGenex120 » środa 25 lis 2015, 17:35

Witam moj pierwszy temat na tym forum. Na samym poczatku Zdradze ze korzystam z abletona i cos tam co nieco wiem o software i hardware. Obecnie rozgladam sie za sprzetem do domowego studia, problemem z jakim sie borykam od jakiegos czasu jest odpowiedni wybor karty audio tu badz miksera z interfejsem audio na usb. Planuje podlanczenie kilku instrumentow, wiec zalezy mi na wiekszej ilosci kanalow, dodam ze nie interesuja mnie zadne gitary ani mikrofony, raczej Jestem instrumentalista, szukam wiec najlepszego sprzetu w granicach kwoty 3tys pln,mysle ze mikser wydaje sie lepszym rozwiazaniem niz sam interfejs audio, podam wam co biore pod uwage i prosze was panie i panowie o opinie i porady...
 
Miksery:
 
Allen & Heath ZED 18
  Yamaha MG16XU
co powiecie na mikser Roland MX 1 AIRA da sie podlanczyc analogi czy tylko cyfry ?
 
Interfejsy audio:

MOTU TRACK 16
Roland UA-S10
 
czekam na opinie i wasze propozycje...
 
 
 
 
 
 

Awatar użytkownika
PWA
Posty: 920
Rejestracja: środa 04 cze 2014, 00:00

Re: Interfejs audio vs mikser...

Post autor: PWA » środa 25 lis 2015, 20:04

Wybór między kartą audio a mikserem z interfejsem to kwestia można powiedzieć "osobista"
Ja lubię kręcić gałami i hebelkami, więc preferuję mikser z interfejsem audio.
Zwróć uwagę, że A&H i Yamaha mają tylko interfejs 2x2, więc ciężko Ci będzie zapisać w DAW każdy z instrumentów na osobnej ścieżce, ale być może nie jest to Twoja preferencja.
Nie wiem ile instrumentów planujesz podłączyć ale zerknij na:
-SOUNDCRAFT SIGNATURE 12 MTK, interfejs 14x12, cena ok. 1,9k
-SOUNDCRAFT SIGNATURE 22 MTK, interfejs 24x22, cena ok. 3,7k
-Behringer UFX1204, interfejs 16x4, cena ok. 1,5k
-Behringer UFX1604, interfejs 16x4, cena ok. 2,8k ale widziałem też za 2,4k
Pomyśl też może o mikserze cyfrowym... ich ceny startują już od ok. 4k

Co do interfejsów:
- Roland UA-S10... może być trochę mało wejść... z tego co wiem, to chyba 4 lub 6
- MOTU TRACK 16... tak, ale sam interfejs to nie koniec kosztów... musisz jeszcze dokupić jakieś kawałek sprzętu z fizycznymi wej/wyj
- Roland MX 1 AIRA - to mikser głównie pod rodzinę AIRA podłączaną przez 4 porty USB ale ma też 4 wej. liniowe + 1 stereo, czyli można podłączyć w sumie 5 instrumentów.
Popatrz również na:
-Focusrite Scarlett 18i20 z 8 wej. na pokładzie...reszta przez ADAT (8) i S/PDIF (2) za ok. 1,7k
-Focusrite Scarlett 18i8 wej. jak wyżej, wyjścia 2 liniowe i 2 słuchawkowe + 2 S/PDIF za 1,15k

DZ1
Posty: 433
Rejestracja: poniedziałek 09 kwie 2007, 00:00

Re: Interfejs audio vs mikser...

Post autor: DZ1 » środa 25 lis 2015, 20:33

Ja mam Tascama us-16x08 i jestem zadowolony. Sprzęt ma tylko analogowe wejścia i wyjścia.
8 wejść mikrofonowych z fantomem czyli podłączysz każdy rodzaj mkrofonu + 8 wejsć liniowych z czego 2 przełączalne jako wysokoimpedancyjne czyli mozesz wpiąć sie bezposrednio z gitara lub basem w razie czego. W sumie możesz nagrać 16 sygnałów analogowych jednocześnie.

Ciebie w przypadku tego sprzętu interesują wejścia liniowe, typowo liniowe czyli sygnały z tych wejsć trafiają bezposrednio na przetwornik AD karty dźwiekowej. Ma to taki plus, że sygnał z Twojego instrumentu pokona mozliwie najkrótsza droge zanim zostanie przetworzony na postać cyfrową w przeciwieństwie do wiekszości innych interfejsów posiadających wejscia mikrofonowo-liniowe gdzie sygnał (jeśli wepniesz coś w wejscie liniowe ) i tak przechodzi przez preamp mikrofonowy ale jest tłumiony żeby nie doszło do przesterowania. A jak wiadomo im krótszy tor audio tym mniejsza degradacja sygnału czyli mozliwie najlepsza jakość dzwieku. Z tego samego powodu nie polecam miksera - w nich zanim sygnał trafi do przetworzenia na postać cyfrową po drodze przechodzi przez jeszcze wiecej różnych układów.

Co jeszcze odnośnie tego Tascama.... dobry wzmacniacz słuchawkowy, w sumie 8 wyjsć analogowych i ciekawa rzecz: karta dzwiekowa posiada pokładowy mikser z parametrykiem i kompresorem na kazdym kanale czyli tascam moze pracować bez żadnego oprogramowania DAW, podłaczony jedynie do kompa przez USB, którym sterujesz ten pokładowy mikser, miły dotatek ze srtony producenta, który mam nadzieje bedzie rozwijany przy kolejnych aktualizacjach oprogramowania.
Koszt tego sprzetu to nieco ponad 1000zł i nie potrzebujesz już żadnego innego dodatkowego urządzenia typu przetornik adat itp.
Pozdro.

Awatar użytkownika
PWA
Posty: 920
Rejestracja: środa 04 cze 2014, 00:00

Re: Interfejs audio vs mikser...

Post autor: PWA » środa 25 lis 2015, 21:52

@DZ1... nie przesadzaj z tym najkrótszym torem ... to, czy sygnał idzie drogą 10 czy 30 cm wewnątrz urządzenia nie ma większego znaczenia z punku widzenia praktycznego. Pamiętaj, że instrument podłączasz kablem, więc i tak droga sygnału jest "długa"
Co do przechodzenia sygnału przez przez "jeszcze wiecej różnych układów", to w każdym w miarę przyzwoitym mikserze cały tor korekcji jest odłączany i sygnał jest rutowany bezpośrednio z wejścia do interfejsu co najwyżej przechodząc przez preamp a i z tym bywa różnie w zależności od urządzenia.
Większość interfejsów wielokanałowych posiada rozdzielne wejścia mikrofonwo/liniowe i "czysto" liniowe...chociażby wspomniany przeze mnie Scarlett 18i20 czy 18i8 i oczywiście jest do nich dołączony mikser programowy wraz z pakietem dodatkowego oprogramowania typu kompresor, korektor, reverb itp. Dodatkowo wraz z interfejsem dostajemy Ableton Lite, Novation Bass Station VST orz 1GB sampli (nie wiem jakiej jakości).
Dla mnie plusem miksera jest to, że cały tor korekcji jest fizyczny a nie wirtualny jak w przypadku interfejsu audio. Mam też możliwość włączenia w poszczególne kanały insertów fizycznych a nie wirtualnych... no i wszystkie gałki są prawdziwe a nie męczę się z ekranem komputera i myszką ... ale to sa oczywiście moje preferencje

DZ1
Posty: 433
Rejestracja: poniedziałek 09 kwie 2007, 00:00

Re: Interfejs audio vs mikser...

Post autor: DZ1 » środa 25 lis 2015, 22:33

''...@DZ1... nie przesadzaj z tym najkrótszym torem ... to, czy sygnał idzie drogą
10 czy 30 cm wewnątrz urządzenia nie ma większego znaczenia z punku widzenia
praktycznego. Pamiętaj, że instrument podłączasz kablem, więc i tak droga sygnału
jest "długa" ''

heh ;P , nie o to chodzi, nie bierz wszystkiego tak dosłownie :P :chodzi o to, że im
mniej stopni, przez które przechodzi sygnał tym lepiej i w przypadku autora tematu o
to własnie chodzi :) PO CO sygnał z instrumentu ma dodatkowo przechodzić przez
kolejne OPAMPy?

''Co do przechodzenia sygnału przez przez "jeszcze wiecej różnych układów", to w
każdym w miarę przyzwoitym mikserze cały tor korekcji jest odłączany i sygnał jest
rutowany bezpośrednio z wejścia do interfejsu co najwyżej przechodząc przez preamp a
i z tym bywa różnie w zależności od urządzenia.''

No własnie... róznie to bywa... a w us-16x08 masz PEWNOŚĆ, że sygnał ląduje
bezposrednio z fizycznego złącza TRS do przetwornika (tylko też nie bierz tego zbyt
dosłownie bo wiadomo, że musi być jakiś bufor, desymetryzator jeśli sam układ DAC'a
ma wejście niesymetryczne itd)

''Większość interfejsów wielokanałowych posiada rozdzielne wejścia mikrofonwo/liniowe
i "czysto" liniowe...chociażby wspomniany przeze mnie Scarlett 18i20 czy 18i8 i
oczywiście jest do nich dołączony mikser programowy wraz z pakietem dodatkowego
oprogramowania typu kompresor, korektor, reverb itp. Dodatkowo wraz z interfejsem
dostajemy Ableton Lite, Novation Bass Station VST orz 1GB sampli (nie wiem jakiej
jakości).''

Rozdzielne w ten sposób, że styki TRS'a rozłączają piny XLR'a a sam sygnał tak czy
siak przechodzi przez preamp mikrofonowy.
A po co autorowi tematu ten cały soft? I po co ma za niego płacic? Przecież napisał,
że ma juz swój DAW, ma swoje instrumenty z którymi sie dobrze czuje i chce je jedynie
najlepiej jak to możliwe nagrać.... jeśli bedzie potrzebował czegoś innego niż to co
oferuje jego DAW to w internecie jest od groma softu i sampli..

''Dla mnie plusem miksera jest to, że cały tor korekcji jest fizyczny a nie wirtualny
jak w przypadku interfejsu audio. ''

To jest akurat minus - jest masa wirtualnych korektorów, kompreosorów i czego tam
dusza zapragnie, których jakość przetwarzania jest o wiele lepsza niż ''bebechy''
jakiegoś mikserka za kilka tyś zł. Nie zapomij też o automatyce/ustawieniach, które
to zapisują sie w projekcie w DAW jeśli masz np, wirtualny korektor, czy cokolwiek
innego.... w analogowym mikserze co zrobisz? bedziesz do każdego projektu/kawałka
spisywał na kartce długopisem ustawienia wszystkich fizycznych gałek miksera??

''Mam też możliwość włączenia w poszczególne kanały insertów fizycznych a nie
wirtualnych...''

Chyba nie wiesz ''na czym polega'' tzw fizyczny insert... już objaśniam: insert jest
to rozrywne złącze gdzie wpinasz szeregowo z sygnałem jakies dodatkowe urządzenie (np
kompresor) a to urządzenie i złącze zarazem pacują na poziomie LINOWYM - wnioski
wyciagnij sam.....

''no i wszystkie gałki są prawdziwe a nie męczę się z ekranem komputera i myszką :-
)...''

zawsze mozna dokupić kontroler, który spełni 100x lepiej swoją funkcje niż analogowy
mikser w tym przypadku.

Podsumowując: autor tematu za nieco ponad 1000zł dostaje to czego oczekuje od sprzętu
tego typu bez kombinowania.

Pozdro.

Awatar użytkownika
BlackGenex120
Posty: 10
Rejestracja: środa 25 lis 2015, 00:00

Re: Interfejs audio vs mikser...

Post autor: BlackGenex120 » środa 25 lis 2015, 23:33

...''...@DZ1... nie przesadzaj z tym najkrótszym torem ... to, czy sygnał idzie drogą
10 czy 30 cm wewnątrz urządzenia nie ma większego znaczenia z punku widzenia
praktycznego. Pamiętaj, że instrument podłączasz kablem, więc i tak droga sygnału
jest "długa" ''

heh ;P , nie o to chodzi, nie bierz wszystkiego tak dosłownie :P :chodzi o to, że im
mniej stopni, przez które przechodzi sygnał tym lepiej i w przypadku autora tematu o
to własnie chodzi :) PO CO sygnał z instrumentu ma dodatkowo przechodzić przez
kolejne OPAMPy?

''Co do przechodzenia sygnału przez przez "jeszcze wiecej różnych układów", to w
każdym w miarę przyzwoitym mikserze cały tor korekcji jest odłączany i sygnał jest
rutowany bezpośrednio z wejścia do interfejsu co najwyżej przechodząc przez preamp a
i z tym bywa różnie w zależności od urządzenia.''

No własnie... róznie to bywa... a w us-16x08 masz PEWNOŚĆ, że sygnał ląduje
bezposrednio z fizycznego złącza TRS do przetwornika (tylko też nie bierz tego zbyt
dosłownie bo wiadomo, że musi być jakiś bufor, desymetryzator jeśli sam układ DAC'a
ma wejście niesymetryczne itd)

''Większość interfejsów wielokanałowych posiada rozdzielne wejścia mikrofonwo/liniowe
i "czysto" liniowe...chociażby wspomniany przeze mnie Scarlett 18i20 czy 18i8 i
oczywiście jest do nich dołączony mikser programowy wraz z pakietem dodatkowego
oprogramowania typu kompresor, korektor, reverb itp. Dodatkowo wraz z interfejsem
dostajemy Ableton Lite, Novation Bass Station VST orz 1GB sampli (nie wiem jakiej
jakości).''

Rozdzielne w ten sposób, że styki TRS'a rozłączają piny XLR'a a sam sygnał tak czy
siak przechodzi przez preamp mikrofonowy.
A po co autorowi tematu ten cały soft? I po co ma za niego płacic? Przecież napisał,
że ma juz swój DAW, ma swoje instrumenty z którymi sie dobrze czuje i chce je jedynie
najlepiej jak to możliwe nagrać.... jeśli bedzie potrzebował czegoś innego niż to co
oferuje jego DAW to w internecie jest od groma softu i sampli..

''Dla mnie plusem miksera jest to, że cały tor korekcji jest fizyczny a nie wirtualny
jak w przypadku interfejsu audio. ''

To jest akurat minus - jest masa wirtualnych korektorów, kompreosorów i czego tam
dusza zapragnie, których jakość przetwarzania jest o wiele lepsza niż ''bebechy''
jakiegoś mikserka za kilka tyś zł. Nie zapomij też o automatyce/ustawieniach, które
to zapisują sie w projekcie w DAW jeśli masz np, wirtualny korektor, czy cokolwiek
innego.... w analogowym mikserze co zrobisz? bedziesz do każdego projektu/kawałka
spisywał na kartce długopisem ustawienia wszystkich fizycznych gałek miksera??

''Mam też możliwość włączenia w poszczególne kanały insertów fizycznych a nie
wirtualnych...''

Chyba nie wiesz ''na czym polega'' tzw fizyczny insert... już objaśniam: insert jest
to rozrywne złącze gdzie wpinasz szeregowo z sygnałem jakies dodatkowe urządzenie (np
kompresor) a to urządzenie i złącze zarazem pacują na poziomie LINOWYM - wnioski
wyciagnij sam.....

''no i wszystkie gałki są prawdziwe a nie męczę się z ekranem komputera i myszką :-
)...''

zawsze mozna dokupić kontroler, który spełni 100x lepiej swoją funkcje niż analogowy
mikser w tym przypadku.

Podsumowując: autor tematu za nieco ponad 1000zł dostaje to czego oczekuje od sprzętu
tego typu bez kombinowania.

Pozdro....


Dzieki za w miare wydaje wypowiedzi,dopiero co analizuje wasze teksty, mysle ze w mikserze lepiej krecic instrumentalne jamy, wiecie o co chodzi, choc przyznam ze namieszaliscie mi w glowie, interfejsowi za 1 tys podziekuje, choc dzieki za propozycje
...

Awatar użytkownika
PWA
Posty: 920
Rejestracja: środa 04 cze 2014, 00:00

Re: Interfejs audio vs mikser...

Post autor: PWA » czwartek 26 lis 2015, 00:13

...''...@DZ1... nie przesadzaj z tym najkrótszym torem ... to, czy sygnał idzie drogą
10 czy 30 cm wewnątrz urządzenia nie ma większego znaczenia z punku widzenia
praktycznego. Pamiętaj, że instrument podłączasz kablem, więc i tak droga sygnału
jest "długa" ''

heh ;P , nie o to chodzi, nie bierz wszystkiego tak dosłownie :P :chodzi o to, że im
mniej stopni, przez które przechodzi sygnał tym lepiej i w przypadku autora tematu o
to własnie chodzi :) PO CO sygnał z instrumentu ma dodatkowo przechodzić przez
kolejne OPAMPy?


Nie biorę tego dosłownie ale sposób w jaki o tym wcześniej napisałeś sugeruje, że syganł idzie bepośredni z TRS do konwertera, co jak wiesz, nie jest do końca prawdą ...rodzaj mojej prowokacji, któą wziąłeś dosłownie



''Co do przechodzenia sygnału przez przez "jeszcze wiecej różnych układów", to w
każdym w miarę przyzwoitym mikserze cały tor korekcji jest odłączany i sygnał jest
rutowany bezpośrednio z wejścia do interfejsu co najwyżej przechodząc przez preamp a
i z tym bywa różnie w zależności od urządzenia.''

No własnie... róznie to bywa... a w us-16x08 masz PEWNOŚĆ, że sygnał ląduje
bezposrednio z fizycznego złącza TRS do przetwornika (tylko też nie bierz tego zbyt
dosłownie bo wiadomo, że musi być jakiś bufor, desymetryzator jeśli sam układ DAC'a
ma wejście niesymetryczne itd)


Ja tej pewności nie mam, bo nie widziałem schematu tego urządzenia...ale prawdopodobnie tak jest.



''Większość interfejsów wielokanałowych posiada rozdzielne wejścia mikrofonwo/liniowe
i "czysto" liniowe...chociażby wspomniany przeze mnie Scarlett 18i20 czy 18i8 i
oczywiście jest do nich dołączony mikser programowy wraz z pakietem dodatkowego
oprogramowania typu kompresor, korektor, reverb itp. Dodatkowo wraz z interfejsem
dostajemy Ableton Lite, Novation Bass Station VST orz 1GB sampli (nie wiem jakiej
jakości).''

Rozdzielne w ten sposób, że styki TRS'a rozłączają piny XLR'a a sam sygnał tak czy
siak przechodzi przez preamp mikrofonowy.
A po co autorowi tematu ten cały soft? I po co ma za niego płacic? Przecież napisał,
że ma juz swój DAW, ma swoje instrumenty z którymi sie dobrze czuje i chce je jedynie
najlepiej jak to możliwe nagrać.... jeśli bedzie potrzebował czegoś innego niż to co
oferuje jego DAW to w internecie jest od groma softu i sampli.


Cóż, jeżeli chodzi o gniazda typu combo XLR, to tak właśnie jest... natomiast ja mam na myśli to samo co ty, czyli że np. 18i20 posiada osobne wejścia TRS i osobne combo i nie jest to żaden szczególny wyróżnik TASCAMa. Co do softu, to sam o nim wspomniałeś w przypadku TASCAMa, więc ponownie nie jest to żaden wyróżnik tej firmy... w zasadzie standard w każdym interfejsie.

''Dla mnie plusem miksera jest to, że cały tor korekcji jest fizyczny a nie wirtualny
jak w przypadku interfejsu audio. ''

To jest akurat minus - jest masa wirtualnych korektorów, kompreosorów i czego tam
dusza zapragnie, których jakość przetwarzania jest o wiele lepsza niż ''bebechy''
jakiegoś mikserka za kilka tyś zł.


To kwestia do dyskusji... dobry korektor czy kompresor wirtualny też kosztuje niemało... czy ten tani lub darmowy jest lepszy od tego fizycznego w mikserze za kilka tysięcy...być może, ale to już jest kwestia indywidualnego podejścia do przetwarzania...


Nie zapomij też o automatyce/ustawieniach, które
to zapisują sie w projekcie w DAW jeśli masz np, wirtualny korektor, czy cokolwiek
innego.... w analogowym mikserze co zrobisz? bedziesz do każdego projektu/kawałka
spisywał na kartce długopisem ustawienia wszystkich fizycznych gałek miksera??


Tak, tak, tak... to wszystko prawda... o ile ograniczasz się tylko do środowiska DAW ...mikser pozwala Ci wyjść poza nie


''Mam też możliwość włączenia w poszczególne kanały insertów fizycznych a nie
wirtualnych...''

Chyba nie wiesz ''na czym polega'' tzw fizyczny insert... już objaśniam: insert jest
to rozrywne złącze gdzie wpinasz szeregowo z sygnałem jakies dodatkowe urządzenie (np
kompresor) a to urządzenie i złącze zarazem pacują na poziomie LINOWYM - wnioski
wyciagnij sam.....


W sumie masz rację

''no i wszystkie gałki są prawdziwe a nie męczę się z ekranem komputera i myszką :-
)...''

zawsze mozna dokupić kontroler, który spełni 100x lepiej swoją funkcje niż analogowy
mikser w tym przypadku.


Kontroler też kosztuje... przyzwoity do kolejne 1k... jeżeli zależy Ci tylko na współpracy z DAW, to skłonny był bym się z Tobą zgodzić. Co wtedy, kiedy chcesz coś robić bez włączania komputera? UFXy posiadają np. wbudowany 16 śladowy recorder, więc praktycznie pomysły możesz rejestrować bezpośredni na pendrive a wszystko to za 1,5k... łacznie z dedykowanymi wejściami liniowymi bez preampów

Podsumowując: autor tematu za nieco ponad 1000zł dostaje to czego oczekuje od sprzętu
tego typu bez kombinowania.


A ja wcale nie jestem taki pewien, że autor oczekuje tylko tego, co oferuje prosty intrefejs....gdyby tak było, nie brał by pod uwagę miksera...



Pozdro....
 


Awatar użytkownika
BlackGenex120
Posty: 10
Rejestracja: środa 25 lis 2015, 00:00

Re: Interfejs audio vs mikser...

Post autor: BlackGenex120 » czwartek 26 lis 2015, 10:06

......''...@DZ1... nie przesadzaj z tym najkrótszym torem ... to, czy sygnał idzie drogą 10 czy 30 cm wewnątrz urządzenia nie ma większego znaczenia z punku widzenia praktycznego. Pamiętaj, że instrument podłączasz kablem, więc i tak droga sygnału jest "długa" '' heh ;P , nie o to chodzi, nie bierz wszystkiego tak dosłownie :P :chodzi o to, że im mniej stopni, przez które przechodzi sygnał tym lepiej i w przypadku autora tematu o to własnie chodzi :) PO CO sygnał z instrumentu ma dodatkowo przechodzić przez kolejne OPAMPy?
Nie biorę tego dosłownie ale sposób w jaki o tym wcześniej napisałeś sugeruje, że syganł idzie bepośredni z TRS do konwertera, co jak wiesz, nie jest do końca prawdą ...rodzaj mojej prowokacji, któą wziąłeś dosłownie
''Co do przechodzenia sygnału przez przez "jeszcze wiecej różnych układów", to w każdym w miarę przyzwoitym mikserze cały tor korekcji jest odłączany i sygnał jest rutowany bezpośrednio z wejścia do interfejsu co najwyżej przechodząc przez preamp a i z tym bywa różnie w zależności od urządzenia.'' No własnie... róznie to bywa... a w us-16x08 masz PEWNOŚĆ, że sygnał ląduje bezposrednio z fizycznego złącza TRS do przetwornika (tylko też nie bierz tego zbyt dosłownie bo wiadomo, że musi być jakiś bufor, desymetryzator jeśli sam układ DAC'a ma wejście niesymetryczne itd)
Ja tej pewności nie mam, bo nie widziałem schematu tego urządzenia...ale prawdopodobnie tak jest.
''Większość interfejsów wielokanałowych posiada rozdzielne wejścia mikrofonwo/liniowe i "czysto" liniowe...chociażby wspomniany przeze mnie Scarlett 18i20 czy 18i8 i oczywiście jest do nich dołączony mikser programowy wraz z pakietem dodatkowego oprogramowania typu kompresor, korektor, reverb itp. Dodatkowo wraz z interfejsem dostajemy Ableton Lite, Novation Bass Station VST orz 1GB sampli (nie wiem jakiej jakości).'' Rozdzielne w ten sposób, że styki TRS'a rozłączają piny XLR'a a sam sygnał tak czy siak przechodzi przez preamp mikrofonowy. A po co autorowi tematu ten cały soft? I po co ma za niego płacic? Przecież napisał, że ma juz swój DAW, ma swoje instrumenty z którymi sie dobrze czuje i chce je jedynie najlepiej jak to możliwe nagrać.... jeśli bedzie potrzebował czegoś innego niż to co oferuje jego DAW to w internecie jest od groma softu i sampli.
Cóż, jeżeli chodzi o gniazda typu combo XLR, to tak właśnie jest... natomiast ja mam na myśli to samo co ty, czyli że np. 18i20 posiada osobne wejścia TRS i osobne combo i nie jest to żaden szczególny wyróżnik TASCAMa. Co do softu, to sam o nim wspomniałeś w przypadku TASCAMa, więc ponownie nie jest to żaden wyróżnik tej firmy... w zasadzie standard w każdym interfejsie. ''Dla mnie plusem miksera jest to, że cały tor korekcji jest fizyczny a nie wirtualny jak w przypadku interfejsu audio. '' To jest akurat minus - jest masa wirtualnych korektorów, kompreosorów i czego tam dusza zapragnie, których jakość przetwarzania jest o wiele lepsza niż ''bebechy'' jakiegoś mikserka za kilka tyś zł.
To kwestia do dyskusji... dobry korektor czy kompresor wirtualny też kosztuje niemało... czy ten tani lub darmowy jest lepszy od tego fizycznego w mikserze za kilka tysięcy...być może, ale to już jest kwestia indywidualnego podejścia do przetwarzania...
Nie zapomij też o automatyce/ustawieniach, które to zapisują sie w projekcie w DAW jeśli masz np, wirtualny korektor, czy cokolwiek innego.... w analogowym mikserze co zrobisz? bedziesz do każdego projektu/kawałka spisywał na kartce długopisem ustawienia wszystkich fizycznych gałek miksera??
Tak, tak, tak... to wszystko prawda... o ile ograniczasz się tylko do środowiska DAW ...mikser pozwala Ci wyjść poza nie
''Mam też możliwość włączenia w poszczególne kanały insertów fizycznych a nie wirtualnych...'' Chyba nie wiesz ''na czym polega'' tzw fizyczny insert... już objaśniam: insert jest to rozrywne złącze gdzie wpinasz szeregowo z sygnałem jakies dodatkowe urządzenie (np kompresor) a to urządzenie i złącze zarazem pacują na poziomie LINOWYM - wnioski wyciagnij sam.....
W sumie masz rację ''no i wszystkie gałki są prawdziwe a nie męczę się z ekranem komputera i myszką :- )...'' zawsze mozna dokupić kontroler, który spełni 100x lepiej swoją funkcje niż analogowy mikser w tym przypadku.
Kontroler też kosztuje... przyzwoity do kolejne 1k... jeżeli zależy Ci tylko na współpracy z DAW, to skłonny był bym się z Tobą zgodzić. Co wtedy, kiedy chcesz coś robić bez włączania komputera? UFXy posiadają np. wbudowany 16 śladowy recorder, więc praktycznie pomysły możesz rejestrować bezpośredni na pendrive a wszystko to za 1,5k... łacznie z dedykowanymi wejściami liniowymi bez preampów Podsumowując: autor tematu za nieco ponad 1000zł dostaje to czego oczekuje od sprzętu tego typu bez kombinowania.
A ja wcale nie jestem taki pewien, że autor oczekuje tylko tego, co oferuje prosty intrefejs....gdyby tak było, nie brał by pod uwagę miksera...


Moze ktos szerzej opisac dzialanie typowego wielokanalowego miksera, planuje podlanczenie co najmniej 5-6 instrumentow, bede mogl bez problemu puscic sygnal z daw na kanaly w mikserze ? ogolnie cala ta filozofia z mikserem wydaje sie cool wielokanalowy miks instrumentow i sygnalow pod palcami do tego wysylka vst na kanal, (mam juz ciekawy kontroler midi, m.in do wyzwalania scen w abletonie), - prosze mnie poprawic jesli sie myle, musze wiecej poczytac o mikserach i ich obsludze

[addsig]

ODPOWIEDZ