Presonus HP4

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
DZ1
Posty: 433
Rejestracja: poniedziałek 09 kwie 2007, 00:00

Presonus HP4

Post autor: DZ1 » sobota 14 sty 2017, 01:44

Wzmacniacz słuchawkowy - POLECAM ten sprzęt z pełnym przekonaniem! PRESONUS HP4 to jest kawał dobrego sprzętu, brzmi ŚWIETNIE!!!


Szczerze polecam!


Awatar użytkownika
Tadeo
Posty: 1609
Rejestracja: piątek 31 sty 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Presonus HP4

Post autor: Tadeo » niedziela 15 sty 2017, 16:58

faktycznie brzmi super, duża dynamika. jednakze plastikowe nakładki na potencjometry odpadają a zew zasilacz to juz jego największy minus, w razie problemów z zasilaczem nie prędko znajdziemy zamiennik


DZ1
Posty: 433
Rejestracja: poniedziałek 09 kwie 2007, 00:00

Re: Presonus HP4

Post autor: DZ1 » piątek 20 sty 2017, 20:12

...faktycznie brzmi super, duża dynamika. jednakze plastikowe nakładki na potencjometry odpadają a zew zasilacz to juz jego największy minus, w razie problemów z zasilaczem nie prędko znajdziemy zamiennik...


ee, co Ty gadasz, z zasilaczem problemu nie bedzie bo zasilaczem jest najzwyklejszy transformator 16V 1A na 50Hz, wiec ciężko, żeby od tak odmówił posłuszeństwa (w przeciwieństwie od wszechobecnych teraz zasilaczy impulsowych) a w razie czego na znanym portalu aukcyjnym za kilkanaście PLN bez problemu da sie kupić zamiennik, który, rzecz jasna, nie ma żadnego wpływu na prace/brzmienie HP4 w porównaniu do oryginalnego zasilacza Presonus'a, bo to przecież tylko transformator sieciowy. Co do gałek potencjometrów nie mam zastrzeżeń, są plastikowe ale solidne, w końcu HP4 to nie Shure SM58 i (m. in.) do wbijania gwoździ nie służy :)

Ale nie o tym ten wpis... ''Pokaż kotku co masz w środku'' ;) To wpis dla bardziej dociekliwych, wiec jeśli nie interesuje Ciebie co jest w środku HP4 to poprostu nie czytaj dalej ;) . Oczywiście musiałem rozebrać nową (używaną) zabawkę, żeby zobaczyć co ma w środku, co mi tam ''tak pięknie gra'' ;) Nie analizowałem schematu elektrycznego z PCB, z braku czasu ale z tego co widać i tak cudów nie ma. Ale po kolei: 16V AC z zasilacza/transformatora wchodzi na klasyczny prostownik z dwóch diod, potem dwa kondensatory filtrujące 1000uF 25V firmy Chang (co to jest ''Chang''?, zna ktoś? wszystkie elektrolity są tej firmy) dla dodatniego i ujemnego napięcia zasilającego, dalej standardowe stabilizatory 7815 i 7915 przykręcone do radiatora w postaci kawałka aluminium - czyli klasyczny stabilizowany, symetryczny zasilacz liniowy. +/- 15V. Sercem HP4 są OPAMP'y typu MC33079N STMicroelectronics w obudowie DIP14, zarówno przedwzmacniacze jak i wzmacniacze ''mocy'' zrealizowane są na tych kościach, w sumie jest ich 6szt. Szeregowo z wyjściami OPAMP'ów ''mocy'' wpięte są rezystory 10 Ohm 1% 2W (patrząc na gabaryty) co wydaje sie logiczne bo z tego co pisze Presonus to HP4 ma startować od obciążenia 32 Ohm na słuchawke a STMicroelectronics w specyfikacji MC33079N podaje najniższą rezystancje obciążenia 37 Ohm, no i.... to w zasadzie tyle opisu układu. HP4 jest poprostu klasyczną aplikacją dobrze brzmiącego wzmacniacza operacyjnego MC33079N.

Po co to wszystko napisałem? Gdyby ktoś z Was nosił sie z zamiarem budowy wzmacniacza słuchawkowego to MC33079N bedzie zdecydowanie dobrym wyborem. Mnie dziś już nie wystarcza czasu na własne konstrukcje elektroniczne, nad czym ubolewam, dlatego kupiłem gotowe urządzenie, które okazało się strzałem w 10.
Pozdrawiam.

MEGafon
Posty: 185
Rejestracja: sobota 13 sie 2011, 00:00

Re: Presonus HP4

Post autor: MEGafon » niedziela 22 sty 2017, 01:02

Tez polecam. Mam od wielu lat i jakis czas temu wpadlem na pomysl zeby przesiasc sie na cos lepszego. Kupilem Lake People za jakies 400€, bo wszedzie czytalem perfekcyjne opinie. Fakt, brzmial swietnie, ale w zaden sposob nie inaczej, czy lepiej niz moj presonus. Zeby nie tracic czasu na przekablowywanie zbudowalem nawet sobie przelacznik, ktory przelanczal to samo zrodlo na dwa rozne wzmacniacze sluchawkowe, ale jedne i te same sluchawki. Ja nie slyszalem zadnych rownic. Uzyte sluchawki: AKG 612 Pro i 712 Pro. Tym sposobem zakonczylem szukanie dalszych wzmacniaczy sluchawkowych. Nie watpie, ze na papierze Lake People jest lepszy, moze nawet znacznie lepszy, ale co z tego jesli sie tego nie slyszy. Jedyne co moge zarzucic presonusowi to brak mocy w przypadku wysoko-ohmowych sluchawek. Przy 600 ohmowych maksymalna glosnosc uzyskana byla na godzinie 12. Krecac dalej nie bylo glosniej. Czytalem, ze one tak maja.
[addsig]
pozdrowienia
MEGafon

DZ1
Posty: 433
Rejestracja: poniedziałek 09 kwie 2007, 00:00

Re: Presonus HP4

Post autor: DZ1 » niedziela 22 sty 2017, 09:18

...Tez polecam. Mam od wielu lat i jakis czas temu wpadlem na pomysl zeby przesiasc sie na cos lepszego. Kupilem Lake People za jakies 400€, bo wszedzie czytalem perfekcyjne opinie. Fakt, brzmial swietnie, ale w zaden sposob nie inaczej, czy lepiej niz moj presonus. Zeby nie tracic czasu na przekablowywanie zbudowalem nawet sobie przelacznik, ktory przelanczal to samo zrodlo na dwa rozne wzmacniacze sluchawkowe, ale jedne i te same sluchawki. Ja nie slyszalem zadnych rownic. Uzyte sluchawki: AKG 612 Pro i 712 Pro. Tym sposobem zakonczylem szukanie dalszych wzmacniaczy sluchawkowych. Nie watpie, ze na papierze Lake People jest lepszy, moze nawet znacznie lepszy, ale co z tego jesli sie tego nie slyszy. Jedyne co moge zarzucic presonusowi to brak mocy w przypadku wysoko-ohmowych sluchawek. Przy 600 ohmowych maksymalna glosnosc uzyskana byla na godzinie 12. Krecac dalej nie bylo glosniej. Czytalem, ze one tak maja....

Weż też pod uwage, że słuchawki 600 Ohmowe poprostu przyjmują mało mocy (prawo Ohma i wzór na moc sie kłania, przecież wiesz :) ), to nie jest sprzęt do głośnego odsłuchu. Też mam ŚWIETNE słuchawki, pt. AKG k241 i one mają 600 Ohm i one nie zagrają lepiej gdy właduje sie w nie więcej mocy. Wręcz przeciwnie.

MEGafon
Posty: 185
Rejestracja: sobota 13 sie 2011, 00:00

Re: Presonus HP4

Post autor: MEGafon » niedziela 22 sty 2017, 11:43

Ten "brak mocy" byl w znaczeniu symbolicznym, mialem na mysli to co w sumie juz napisalem - "nie potrafi odpowiednio naglosnic 600 ohmowych sluchawek". Poza presonusem nigdy sie nie spotkalem z takim zjawiskiem, ze galka glosnosci w polowie swojej drogi osiaga maksimum i dalej juz nic sie nie dzieje. Np. zwykle wyjscie sluchawkowe w 25 letnim wzmacniaczu hifi nie ma taki h problemow.
pozdrowienia
MEGafon

DZ1
Posty: 433
Rejestracja: poniedziałek 09 kwie 2007, 00:00

Re: Presonus HP4

Post autor: DZ1 » niedziela 22 sty 2017, 22:39

...Stopień wyjściowy (klasa AB) tego wzmacniacza zawiera tranzystorki m.in. PNP i NPN. To stopień komplementarny który pozwala zwiększyć wydajnośc prądową.
Tak więc to nie sam wzmacniacz operacyjny zasila słuchawki. ...

MONTER. aż sprawdze....

DZ1
Posty: 433
Rejestracja: poniedziałek 09 kwie 2007, 00:00

Re: Presonus HP4

Post autor: DZ1 » piątek 03 mar 2017, 21:58

''''''...Stopień wyjściowy (klasa AB) tego wzmacniacza (prądowego) zawiera tranzystorki m.in. PNP i NPN. To stopień komplementarny który pozwala zwiększyć wydajnośc prądową.
Tak więc to nie sam wzmacniacz operacyjny zasila słuchawki. ''''

MONTER, no i sprawdziłem, tzn. rozebrałem HP4 do końca :) (tzn. odkreciłem nakretki od potencjometrów płyty przedniej i teraz widze cały układ)
Słuchawki zasilają same OPAMP'y, nie ma żadnych tranzystorów wyjściowych, znam takie patenty, pewnie też pamiętasz kombinacje np. TDA 2030 (jak by nie było OPAMP tylko, że mocy) + BD911 i 12 z tego co pamietam...

''''''Inni producenci (np. Behringer) stosują inną sztuczkę, łączą oni wzmacniacze operacyjne (NJM4580) tak żeby dostarczały większy prąd wyjściowy (typowy wzm. op. ma wydajność rzędu 10-25mA, w przypadku Behringera ~potraja on prąd)....''''

W jaki sposób? Równolegle, tak poprostu?


Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Presonus HP4

Post autor: matiz » sobota 04 mar 2017, 10:22

...''''''...Stopień wyjściowy (klasa AB) tego wzmacniacza (prądowego) zawiera tranzystorki m.in. PNP i NPN. To stopień komplementarny który pozwala zwiększyć wydajnośc prądową.
Tak więc to nie sam wzmacniacz operacyjny zasila słuchawki. ''''

MONTER, no i sprawdziłem, tzn. rozebrałem HP4 do końca :) (tzn. odkreciłem nakretki od potencjometrów płyty przedniej i teraz widze cały układ)
Słuchawki zasilają same OPAMP'y, nie ma żadnych tranzystorów wyjściowych, znam takie patenty, pewnie też pamiętasz kombinacje np. TDA 2030 (jak by nie było OPAMP tylko, że mocy) + BD911 i 12 z tego co pamietam...

''''''Inni producenci (np. Behringer) stosują inną sztuczkę, łączą oni wzmacniacze operacyjne (NJM4580) tak żeby dostarczały większy prąd wyjściowy (typowy wzm. op. ma wydajność rzędu 10-25mA, w przypadku Behringera ~potraja on prąd)....''''

W jaki sposób? Równolegle, tak poprostu?

...
 


https://dl.dropboxusercontent.com/u/567945/behrphones.jpg


[addsig]

Awatar użytkownika
matiz
Posty: 3424
Rejestracja: poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Presonus HP4

Post autor: matiz » sobota 04 mar 2017, 11:53

MONTER, no i sprawdziłem, tzn. rozebrałem HP4 do końca :) (tzn. odkreciłem nakretki od potencjometrów płyty przedniej i teraz widze cały układ)
Słuchawki zasilają same OPAMP'y, nie ma żadnych tranzystorów wyjściowych,


A co tam robią te tranzystory, jak już są?


http://www.malessa.pl/wp-content/uploads/2015/04/20150319_195615-800x600.jpg


[addsig]

ODPOWIEDZ